Pierwsze w takiej formie – spotkanie prezydenta z mieszkańcami osiedla Żegrze odbyło się online

W inny niż zwykle sposób, ale w tym samym co zawsze celu – prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak powrócił do spotkań z mieszkańcami i radami osiedli w mieście. Z uwagi na pandemię koronawirusa, są prowadzone w formie zdalnej. Wczoraj odbyło się pierwsze z nich i dotyczyło osiedla Żegrze. Mieszkańców interesowały przede wszystkim kwestie bezpieczeństwa na drogach  oraz budowa nowego wiaduktu w ciągu ul. Kurlandzkiej, a konkretniej konieczność usunięcia roślinności w celu zamontowania ekranów akustycznych.

Przed wybuchem pandemii koronawirusa prezydent Jaśkowiak regularnie spotykał się z mieszkańcami poszczególnych osiedli, by lepiej poznać problemy i potrzeby lokalnej społeczności. Z uwagi na sytuację epidemiologiczną w kraju, spotkania zostały zawieszone.

Po kilkumiesięcznej przerwie powracają, ale w zmienionej formie. Tym razem spotkanie odbyło się w formie zdalnej, a całość była transmitowana na żywo, dzięki czemu zainteresowani mogli zadawać pytania i uczestniczyć w rozmowie.

Jednym z głównych tematów rozmów były kwestie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Rozmawiano m.in. o progach zwalniających na ul. Piłsudskiego, które nie u wszystkich wywołują zadowolenie.

Prezydent Jaśkowiak poinformował, że zostały zamontowane na prośbę mieszkańców, którzy zgłaszali problem z kierowcami rozwijającymi tam nadmierne prędkości.

Zdaję sobie sprawę, że osoby, dla których to tylko droga dojazdowa, mogą być mniej zadowolone, bo progi rzeczywiście sprawiają, że samochody jadą wolniej. Ale warto wsłuchać się w opinie ludzi, którzy tam mieszkają – a oni są z tego rozwiązania zadowoleni.

Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania

Wskazał również na statystyki, z których wynika, że progi spełniają swoją rolę – spadła liczba kolizji i wypadków, a okolica stała się bardziej cicha. Ruch odbywa się wolniej, ale jest płynny.

Podczas środowego spotkania wiele uwagi poświęcono kwestii budowy nowego wiaduktu w ciągu ul. Kurlandzkiej, który ma zastąpić obecny obiekt znajdujący się w złym stanie. Zgodnie z wydaną opinią środowiskową, wykonawca będzie musiał zamontować specjalne ekrany akustyczne, by zapewnić odpowiedni poziom hałasu (więcej tutaj). To z kolei wiąże się z koniecznością wycinki drzew w pasie drogowym.

Zastępca prezydenta Poznania, Mariusz Wiśniewski poinformował, że obecny wiadukt ma pozwolenie na użytkowanie jedynie do końca października tego roku. Oznacza to, że nie ma czasu na inne rozwiązania. Konieczność montażu ekranów akustycznych wynika z kolei z decyzji środowiskowej wydanej przez RDOŚ.

Zapewnił, że analizowane są możliwości ocalenia jak największej liczby zieleni.

Mieszkańcy osiedla zgłaszali również problemy z bezdotykową myjnią samochodową na os. Polan, która nie każdemu odpowiada w tym miejscu. Prezydent Jaśkowiak wskazał, że myjnia jest położona na terenie należącym do spółdzielni, dlatego gdyby miasto zabroniło w miejscowym planie zagospodarowania takiej działalności, naraziłoby się na konieczność wypłacenia wysokiego odszkodowania. Poprosił mieszkańców, by kwestię działalności tego miejsca zgłosili spółdzielni.

Wiele osób interesowała kwestia Parku Rataje. Osiedlowi radni dopytywali o nasadzenia na tym terenie. Dyrektor ZZM, Tomasz Lisiecki zapewnił, że wykonawca Parku Rataje wykonuje wszelkie nasadzenia gwarancyjne, w ramach których rośliny, które się nie przyjęły wymieniane są na nowe.

Mieszkańcy chcieli także dowiedzieć się, czy istnieje możliwość przywrócenia linii autobusowej podobnej do dawnej linii „A”, która kursowałaby między Ratajami a Rondem Kaponiera. W odpowiedzi usłyszeli jednak, że dojazd do centrum możliwy jest trasami tramwajowymi, a prowadzone przez miasto inwestycje mają zapewnić mieszkańcom dogodne przesiadki między autobusami i tramwajami.

Spotkanie z przedstawicielami rady osiedla oraz mieszkańców osiedla Żegrze było pierwszym w okresie pandemii. Miasto poinformowało, że z uwagi na sytuację epidemiologiczną, kolejne spotkania także będą organizowane w ten sposób.