The Fruitcakes nie silą się na imitowanie muzyki sprzed lat. Nagranie najnowszej płyty było świadomym twórczo procesem, w którym u podstaw komponowania utworów leżał nacisk na brzmieniową spójność, harmonię i dbałość o warstwę liryczną, co dało efekt w postaci materiału wyrazistego i złożonego w swojej strukturze. Zamiast pójść na skróty, zespół pozostał wierny swoim inspiracjom i narzuconym przez nie standardom - słychać to w każdej spośród dziesięciu kompozycji, które znalazły się na "Into The Sun", płycie, która ma nie tylko przypomnieć o tym, dlaczego muzyka lat 60' i 70' wciąż wywiera tak silny wpływ na wielu współczesnych twórców, lecz przywrócić wiarę w twórczość opartą na dążeniu do autentyczności, a nie jedynie efekciarstwa.
opr.sw
Ostatnie komentarze
Mimo zakazu w sieci kwitnie handel psami. "Dwa szczeniaki za 300 zł plus flaszeczka"
Ile zieleni przybyło w ubiegłym roku w Poznaniu?
Brytyjska odmiana koronawirusa w Polsce. Wykryło ją laboratorium pod Poznaniem
Narodowy Spis Powszechny może zostać wydłużony z trzech do sześciu miesięcy
"Ugniatał" ciasto do pizzy penisem. Afera w podpoznańskiej pizzerii