Kolejna rodzina repatriantów już w Poznaniu

Od kilku lat do Poznania sprowadzane są rodziny repatrianckie, którym oferowana jest pomoc. Od 2019 roku rocznie do stolicy Wielkopolski w ramach programu przyjmowanych jest pięć rodzin.

Wczoraj kolejne osoby osiedliły się w stolicy Wielkopolski na zaproszenie władz Miasta. To małżeństwo – Ksenia i Włodzimierz – z dziesięcioletnim synem. Rodzina miała przylecieć do Poznania już w ubiegłym roku, jednak z uwagi na wybuch pandemii, przeprowadzka została opóźniona. Teraz, przed przyjazdem do Poznania, cała trójka miała wykonany test na obecność Sars-CoV-2. Wynik negatywny pozwolił na zwolnienie ich z kwarantanny po przekroczeniu granicy.

Małżeństwo ma polskie pochodzenie. Ojciec pana Włodzimierza jest Polakiem z Wileńszczyzny, natomiast pradziadkowie pani Kseni zostali wywiezieni w 1936 roku z okolic Kamieńca Podolskiego w stepy północnego Kazachstanu.

Rodzina otrzymała od Miasta dwupokojowe mieszkanie z zasobów ZKZL, które zostało wyremontowane i urządzone ze środków przekazanych przez wojewodę wielkopolskiego. Do akcji przyłączył się także poznański Caritas zapewniając jedzenia na kilka pierwszych dni.

Repatrianci mogą liczyć również na pomoc w zaaklimatyzowaniu się i załatwieniu spraw urzędowo-administracyjnych. Przydzielono jej pracownika socjalnego, który służy wsparciem w tym zakresie.

Dodatkowo, rodzina może liczyć na dodatkowe świadczenia przyznawane przez dwa lata od przyjazdu.