Połowa sali udostępnionej części szpitala tymczasowego w Poznaniu zapełniona

W szpitalu tymczasowym, który działa na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich przebywa obecnie kilkadziesiąt osób. Stanowi to połowę wszystkich obecnie funkcjonujących miejsc dla pacjentów. Od początku działania placówki, do domów wypisano już kilkanaście osób.

Jak przekazał w poniedziałek dyrektor Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, czyli placówki odpowiedzialnej za szpital tymczasowy, do tej pory wszystko działa tak, jak powinno i nie napotkano na problemy.

Szpital tymczasowy został uruchomiony 1 lutego, by odciążyć inne placówki w regionie i umożliwić im powrót do wykonywania podstawowych założeń, skupiając się na leczeniu pozostałych chorych.

Placówka na terenie MTP docelowo może przyjąć nawet ok. 600 pacjentów. Na razie jednak uruchomiono jedynie część placówki. Obecnie funkcjonuje tylko jedna sala, która jest wykorzystywana w połowie. Ma ona łącznie 66 łóżek, w tym 10 respiratorowych. W zależności od sytuacji epidemiologicznej i zapotrzebowania, będą uruchamiane kolejne. Zespołu kadry medycznej i opiekuńczej oraz administracja działają harmonijnie.

Do dzisiaj wypisano już do domów 15 pacjentów. Obecnie w placówce jest hospitalizowanych ponad 30 osób, w tym 8 znajduje się w „cięższym” stanie.

Jednocześnie na terenie MTP, ale niezależnie od działalności szpitala, funkcjonuje punkt szczepień przeciw COVID-19, gdzie szczepione są osoby z grupy zero oraz seniorzy z pierwszej grupy, którym podawane są preparaty firm Pfizer oraz Moderna, a także nauczycieli z pierwszej grupy, którzy przyjmują preparat firmy Astra Zeneca.