Dyrektor ds. medycznych Fundacji DKMS dr Tigran Torosian przyznaje, że wpływ panddemii był “istotny i duży”.
Nie tylko taki, że pandemia wstrzymała wszystkie nasze rejestracje potencjalnych dawców podczas różnych akcji, czyli „na żywo”. Wciąż jednak zarejestrować się można on-line.
Także w czasie pandemii potencjalny dawca może stać się dawcą realnym, czyli okazuje się, że istnieje jego „bliźniak” genetyczny potrzebujący jego komórek krwiotwórczych. Trzeba wtedy w szczególny sposób zadbać o bezpieczeństwo zarówno dawcy, jak i biorcy oraz osób z nimi się stykających.
Także po pobraniu dawca jest proszony, by przez pewien czas – około tydzień-dwa – bardziej na siebie uważał i nie kontaktował się z ludźmi.
Obecnie rzadko pobierany jest szpik z kości biodrowej. Najczęściej komórki krwiotwórcze pobierane są z krwi obwodowej.