Pijany spacerował z niemowlęciem i pobił 12-latkę, która zwróciła mu uwagę

Nie dość, że będąc pod wpływem alkoholu spacerował z trzymiesięcznym dzieckiem, to jeszcze pobił nastolatkę, która zwróciła mu uwagę na nieodpowiedzialne zachowanie. Mężczyzna został zatrzymany i może spędzić w więzieniu kilka lat.

Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych w środę, 20 stycznia w centrum Gniezna. Dwie 12-latki zauważyły mężczyznę, którego zachowanie wyraźnie wskazywało, że jest pod wpływem alkoholu. Idąc bardzo niepewnym krokiem pchał wózek, w którym było niemowlę.

Jedna z dziewczynek zwróciła mu uwagę, że nie powinien sprawować opieki nad dzieckiem w takim stanie. Mężczyzna odpowiedział agresją i uderzył dziewczynkę z pięści w twarz, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.

Sprawa została zgłoszona policji, a funkcjonariusze po przybyciu na miejsce, wezwali pogotowie ratunkowe do dziewczynki.

Dzielnicowi szybko ustalili, że prawdopodobnym sprawcą jest 37-letni mieszkaniec Gniezna, co szybko potwierdzono.

Mężczyznę zastano wraz z 3-miesięcznym dzieckiem w miejscu zamieszkania. Przeprowadzono badanie, które wykazało, że mężczyzna ma 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Lekarz przebadał dziecko, które następnie zostało przekazane pod opiekę pogotowia rodzinnego. Ojciec chłopca został zatrzymany przez funkcjonariuszy.

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy odnosi się do narażenia małoletniego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, drugi do naruszenia nietykalności cielesnej.

Zastosowano wobec niego dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną 12-latką.

Za zarzucane mu czyny grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.