Wyroki w sprawie zamieszek w czasie meczu Lech-Legia. Trzech oskarżonych ma trafić do więzienia

Do zamieszek doszło w maju 2018 roku, na koniec sezonu 2017/2018, podczas meczu Lech Poznań – Legia Warszawa. Napięcie między kibicami obu klubów spotęgowane było utraceniem szansy na mistrzostwo Kolejorza oraz fakt, że zawodnicy Legii mogli świętować ten tytuł właśnie na stadionie w Poznaniu.

W drugiej połowie spotkania kibice Kolejorza najpierw wywiesili transparent, a następnie na murawę rzucono świece dymne i race. Po chwili doszło do wyłamania ogrodzenia, a część kibiców wbiegła na boisko. Doszło do zamieszek i przepychanek, a dym nad Stadionem Miejskim w Poznaniu widoczny był z całego miasta.

Mecz zakończono przed czasem, a ostatecznie uznano walkower na rzecz Legii.

W sprawie łącznie zatrzymano około 30 osób. Większość dobrowolnie poddała się karze. W siedmiu przypadkach skierowano wnioski do sądu. Jeden z oskarżonych już na pierwszej rozprawie przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze.

W sprawie pozostałych ogłoszono wyroki dopiero niedawno. Wśród kar jest m.in. pozbawienie wolności.

Mikołaj K. oraz Huber N. odpowiadający przed sądem za atak na policjanta i wbiegnięcie na murawę usłyszeli odpowiednio: wyrok roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności, nawiązki na rzecz pokrzywdzonego w wysokości tysiąca złotych oraz grzywny w wysokości 9,5 tysiąca złotych. Drugi z oskarżonych w więzieniu spędzi 1,5 roku. Musi także zapłacić grzywnę w wysokości 9,5 tysiąca złotych. Obaj objęci zostali także 5-letnim zakazem stadionowym.

Karę pozbawienia wolności usłyszał również Jarosław W., odpowiadający przed sądem za zniszczenie ogrodzenia oraz wbiegnięcie na murawę. W więzieniu ma spędzić 10 miesięcy. Dodatkowo musi wypłacić KKS Lech Poznań 2,5 tysiąca złotych jako naprawienie szkody, a także objęto go zakazem stadionowym na 4 lata.

Oskarżony Piotr K., odpowiadając za nakłanianie kibiców do przerwania meczu, wbiegnięcie na murawę, używanie pirotechniki i rzucania pirotechniki, został skazany na 1,5 roku ograniczenia wolności w postaci 20 godzin miesięcznie wykonywania prac społecznych. Usłyszał także zakaz uczestniczenia w imprezach masowych na terytorium Polski oraz meczach reprezentacji Polski i drużyn klubowych poza Polską na trzy lata.

Marcin K. oraz Bartosz S. oskarżeni o wbiegnięcie na murawę usłyszeli wyrok zakazu stadionowego na 3 lata oraz grzywnę w wysokości kilku tysięcy złotych.

Wyrok nie jest prawomocny. Obrońcy oskarżonych złożyli wnioski o uzasadnienie wyroku sądu i prawdopodobnie będą składać odwołanie od wyroku.