Tramwaje 102N były sześcioosiowymi, jednokierunkowymi wagonami przgubowymi, których wyprodukowano zaledwie 42, z czego 8 trafiło do Poznania. Popularnie do dziś nazywane są "kanciakami". Dlaczego właśnie tak?
Ma to związek z charakterystycznym "kanciastym" wyglądem przodu i tyłu pojazdu. Jak się okazało w czasie eksploatacji, przednia szyba nachylona pod ujemnym kątem w dzień oślepiała kierowców samochodów, a w nocy motorniczego.
Konieczne było więc zmodernizowanie pojazdów, co zaawocowało powstaniem tramwaju 102Na, także znanego poznaniakom.
Do dziś w Polsce zachowało się 5 "stodwójek N", z czego dwie nadal są tymi poznańskimi. Co więcej, wciąż są używane - na liniach turystycznych w Poznaniu oraz na liniach turystycznych i podczas wydarzeń komunikacyjnych w Warszawie - nadal w poznańskich barwach.
Komentarze