“Miał nosa do sprawy” – policyjny pies odnalazł skradzione rzeczy

Do zdarzenia doszło w Sylwestra. W godzinach porannych do Komisariatu policji w Kostrzynie Wielkopolskim wpłynęło zgłoszenie o włamaniu i kradzieży z magazynów stadniny koni w Iwnie.

Po dojechaniu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że sprawca odciął metalowe zasuwy na bramie i ukradł z magazynu m.in. elektronarzędzia oraz maszynki do strzyżenia koni.  Starty oszacowano na łączną kwotę 10 tysięcy złotych.

Na miejsce skierowano także technika kryminalistyki oraz przewodnika z psem patrolowo-tropiącym z Wydziału Sztab Policji Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.  Mol szybko podjął trop, dzięki czemu doprowadził policjantów do opuszczonych garaży na terenie stadniny. Okazało się, że to właśnie tam sprawca ukrył skradzione przedmioty. Funkcjonariusze oddali je właścicielom.

Jeszcze tego samego dnia policjanci na podstawie zebranych dowodów ustalili sprawcę włamania i kradzieży. Mężczyzna nie zdążył już wrócić po swoje łupy – został zatrzymany. Okazało się, że to 21-latek, który jest dobrze znany miejscowym policjantom.

Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.