Ubezpieczenie turystyczne 2021. Co się zmieniło?

Epidemia koronawirusa sprawiła, że do podróżowania podchodzimy z większą ostrożnością. Nie oznacza to jednak, że chcemy rezygnować ze zwiedzania. Czy w związku z tym zmieniły się również polisy turystyczne?

Podróżowanie w 2020 roku było mocno utrudnione. Zakazy lotów, kwarantanna i ciążące na podróżnych ryzyko zakażenia groźnym wirusem – tak to wygląda w czasach epidemii. Zdarzało się, że turyści nie mogli wrócić do domów lub trafiali na kwarantannę w hotelu zamiast cieszyć się wypoczynkiem.

Urlop zasłużony i… odłożony

Koronawirus stał się głównym powodem, dla którego wielu z nas przełożyło plany wyjazdowe na bliżej niesprecyzowaną przyszłość. Ta sytuacja nie może trwać w nieskończoność. Nie możesz też przecież wyłącznie pracować. Chcesz zacząć prowadzić normalne życie, oczywiście w miarę możliwości. Nauczyłeś się żyć z maseczką na twarzy. Nawet dzieci mają nawyk korzystania z punktów do dezynfekcji rąk. Potrafisz dbać o bezpieczeństwo swoje i bliskich. Może pora, byś zaczął planować wakacyjne wyjazdy?

Do nowej rzeczywistości dostosowują się również towarzystwa ubezpieczeniowe. Dlatego polisy turystyczne w swoim katalogu ryzyk mają również zachorowanie na COVID-19. Ciekawą ofertę ubezpieczenia turystycznego znajziesz choćby na stronie Nationale-Nederlanden: https://www.nn.pl/dla-ciebie/hobby-i-turystyka/ubezpieczenie-turystyczne.html.

Ubezpieczenie turystyczne na miarę 2021 roku

Co zawiera ubezpieczenie turystyczne, które gwarantuje wypłatę świadczenia i pomoc w razie zachorowania na COVID-19 podczas podróży zagranicznej? Otóż możesz liczyć na pokrycie kosztów leczenia za granicą. Po zgłoszeniu zdarzenia ubezpieczycielowi centrum pomocy kieruje ubezpieczonego do placówki, która udzieli mu niezbędnej pomocy. Rozliczenie odbywa się najczęściej pomiędzy ubezpieczycielem i placówką medyczną. To bardzo wygodne rozwiązanie, szczególnie gdy przebywasz w obcym kraju.

Nationale-Nederlanden stawia ubezpieczonemu jeden warunek – podczas podróży musi on bezwzględnie stosować się do zakazów i nakazów panującym w kraju, do którego się udał. Jeśli mimo to dojdzie do zakażenia i podróżny chory na COVID-19 będzie potrzebował pomocy, ubezpieczyciel zajmie się wszystkim. Opłaci leczenie, zapewni wsparcie tłumacza lub prawnika, gdy zajdzie taka potrzeba.

Oczywiście polisa nie obejmuje wyłącznie zakażenia koronawirusem. Działa również w przypadku innych zdarzeń, np. załamania nogi. Ponadto, jeśli zajdzie taka potrzeba, poszkodowany może być przetransportowany do domu na koszt ubezpieczyciela. Dodatkowa ochrona to podróżne OC. Dzięki niemu, gdy niechcący wyrządzisz komuś krzywdę, wszystkie koszty jej naprawienia pokryje Twoja polisa.

Katalog ryzyk jest tutaj naprawdę imponujący. Można powiedzieć, że ubezpieczyciel przewidział wszystkie sytuacje, które mogą Ci się przytrafić w podróży. Z czystym sumieniem możemy też stwierdzić, że jest to kompleksowe ubezpieczenie turystyczne. Warto jego warunki i cenę porównać z ofertami innych towarzystw, aby to sprawdzić.