Żołnierze wrócili z akcji w Wielkiej Brytanii

W niedzielę do Polski powróciło 30 żołnierzy, w tym 20 z 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy od piątku pomagali brytyjskim służbom w Dover, gdzie po zamknięciu granic powstał ogromny korek samochodów, głównie ciężarowych, wraz z kierowcami, którzy nie mogą dostać się do Francji.

Po wykryciu w Wielkiej Brytanii szeregu zakażeń nową, bardziej zaraźliwą odmianą koronawirusa, wiele europejskich państw zakazało lotów z Wysp Brytyjskich oraz nałożyło obowiązkową kwarantannę dla osób, które przekraczają granicę w inny sposób. Na granicy między Wielką Brytanią a Francją wprowadzono kontrole graniczne. By móc wyjechać z Wielkiej Brytanii, kierowcy muszą okazać aktualny test na obecność Sars-CoV-2 z wynikiem negatywnym.

Zamknięcie granic sprawiło, że wielu kierowców “utknęło” w gigantycznych korkach na granicy, spędzając w pojazdach kilka dni – w tym również Święta. Wśród nich jest także wielu Polaków.

W pierwszy dzień świąt, po uprzednim uzgodnieniu sprawy między ministerstwami obu państw, z poznańskiego lotniska w Krzesinach do Dover wyleciało 30 żołnierzy. Wśród nich 20 to żołnierze 12. Wielkopolskiej Brygady Wojsk Terytorialnych.

Celem wysłania wsparcia była pomoc dla brytyjskich służb w m.in. przeprowadzaniu wymazów potrzebnych do testów. Polacy pomagali również w dystrybucji żywności i napojów wśród kierowców.

Łącznie działało 6 zespołów w dwóch miejscach – na wjeździe do portu w Dover oraz na autostradzie M20 prowadzącej do Dover. Żołnierze pracowali w trybie 24-godzinnym. Dzięki współpracy służb udało się rozładować korek, który powstał na granicy, dzięki czemu kierowcy mogli wyruszyć w dalszą drogę, a żołnierze w niedzielę wieczorem powrócili do Polski.