Cykliczne patrole prowadzone są wokół zbiorników zarządzanych przez Polski Związek Wędkarstwa. Jako pierwszą sprawdzano poznańską Rusałkę. Sprawdzano przede wszystkim kwestie porządkowe i bezpieczeństwa, a także legalność połowu ryb.
Odnotowano kilka kwestii porządkowych, w tym np. wyrwany znak, który informuje o podwodnych skałach, a więc sprawie ważnej dla bezpieczeństwa. Uwagi przekazano do Zakładu Lasów Poznańskich, który zajmuje się tymi kwestiami na terenie wokół jeziora.
Komendant Społecznej Straży Rybackiej kontrolował legalność działań wędkarzy. Okazało się, że tylko jedna z kontrolowanych osób nie posiadała wszystkich wymaganych pozwoleń, w tym dokumentacji połowu i odpowiedniego wyposażenia stanowiska. Sprawa została skierowana do Polskiego Związku Wędkarstwa z wnioskiem o ukaranie.