Zoo Poznań straciło status stałego członka EAZA. To efekt wykazanych nieprawidłowości

Poznańskie zoo utraciło status stałego członka Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów (EAZA). To efekt licznych nieprawidłowości, które wskazało stowarzyszenie. „Degradacja” oznacza m.in. że ogród zoologiczny nie otrzyma nowych zwierząt przez najbliższe dwa lata.

Utracenie statusu stałego członka EAZA to efekt przeprowadzonej przez samo Stowarzyszenie kontroli w Zoo Poznań. Jak się okazało, wykazano wówczas szereg nieprawidłowości. Jest ich tyle, że poznański ogród został „zdegradowany” ze statusu stałego członka EAZA na tymczasowego przez co najmniej dwa lata. Tyle czasu ma instytucja na usunięcie nieprawidłowości.

Jak wskazał radny Michał Grześ, to duża strata dla poznańskiego zoo, nie tylko wizerunkowa. Przez najbliższe dwa lata zoo nie będzie m.in. otrzymywać zwierząt. Nowe będą mogły trafić do Poznania jedynie jako zakup lub odebrane przemytnikom czy nielegalnej hodowli.

Poznańskiemu ogrodowi zarzucono m.in. bałagan w dokumentacji, brak planu rozwoju zoo czy brak programu ochrony gatunków zagrożonych. Jak podsumował radny „nasz ogród zamiast ratować gatunki zagrożone, przygarnia wszystkie jak schronisko”.

W raporcie po kontroli miało znaleźć się także m.in. przekarmianie zwierząt i ich złe odżywianie, a także duży wzrost kosztów weterynaryjnych. Jak wskazuje radny, zdaniem Stowarzyszenia brakuje również odpowiedniej edukacji dotyczącej ochrony gatunków, wybiegi są nieodpowiednio zamykane, a pomieszczenia, w których udzielana jest pomoc weterynaryjne są brudne.

Teraz poznańskie zoo ma dwa lata na usunięcie nieprawidłowości. Będzie na razie jedynie tymczasowym członkiem EAZA. Jeśli po tym czasie nadal będą zastrzeżenia co do działalności ogrodu, straci on swój status i stanie się zwierzyńcem.