Windy na przystankach znów działają. Zmieniono decyzję o ich zamknięciu

Pod koniec ubiegłego tygodnia MPK Poznań poinformowało, że od 9 listopada wszystkie windy na przystankach tramwajowych i autobusowych zostaną wyłączone z użytkowania. Jak wyjaśniono, powodem były kwestie bezpieczeństwa sanitarnego, a dokładniej, problem z utrzymaniem stałej dezynfekcji.

Wskazano, że z uwagi na fakt, że windy są nie tylko wykorzystywane przez pasażerów, ale także przez osoby bezdomne, które w nich śpią, ogrzewają się, a nawet załatwiają swoje potrzeby, konieczna byłaby dezynfekcja po każdym użytkowniku, co jest niemożliwe logistycznie do zorganizowania. Podkreślano także, że konieczne byłoby również zaangażowanie straży miejskiej, ponieważ osoby bezdomne nie zawsze chcą opuścić windy na prośbę pracowników MPK (więcej na ten temat tutaj).

Decyzja wzbudziła sprzeciw części mieszkańców. Wskazywano m.in. na ograniczenie mobilności i korzystania z komunikacji zbiorowej przez osoby niepełnosprawne, mające problem z poruszaniem się czy z wózkami dziecięcymi.

Ostatecznie, w poniedziałek z użytkowania wyłączono 15 z 23 wind. To nadal jednak ograniczało możliwości poruszania się pasażerów, dlatego wystosowano pisma, mające skłonić spółkę do zmiany decyzji.

W środę wieczorem, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Poznania, Kacper Nowicki poinformował, że w odpowiedzi na pisma ze strony Rady, Urząd Miasta przekazał, że podczas zebrania Miejskiego Zespołu ds. Covid podjęto decyzję o uruchomieniu 22 z 23 wind w Poznaniu. Jedna pozostanie nieczynna, ale ze względów technicznych.