Pomnik w bałaganie? Radni ze Starego Miasta apelują o uporządkowanie terenu Wzgórza Przemysła

Rada Osiedla Stare Miasto zaapelowała do władz miasta oraz dyrekcji Muzeum Narodowego w Poznaniu o odpowiednie przygotowanie i uporządkowanie Wzgórza Przemysła. Osiedlowi radni zwracają uwagę na bałagan i zaniedbania w rejonie, przy jednoczesnym planowaniu kolejnych działań, w tym stawiania pomnika Przemysła II.

Niedawno Miasto ogłosiło konkurs na projekt pomnika króla Przemysła II, który ma stanąć na Wzgórzu Przemysła. Jak zauważa Rada Osiedla Stare Miasto, choć upamiętnienie króla w przestrzeni miasta, a także dbanie o pamięć historycznej wartości terenów w tworzeniu państwa polskiego jest bardzo ważna, to należy najpierw zadbać o teren, w którym ma stanąć rzeźba.

Król zasługuje na godne upamiętnienie w uporządkowanym i zadbanym otoczeniu, a na Wzgórzu Przemysła i w jego bezpośrednim sąsiedztwie jest jeszcze dużo do zrobienia w tym zakresie

Andrzej Rataj, radny miejski i przewodniczący Rady Osiedla Stare Miasto

Osiedlowi radni uważają, że w pierwszej kolejności należy uporządkować teren zarówno pod względem zagospodarowania jak i zadbania o czystość.

To niezrozumiałe, że osoby odpowiedzialne za dziedzictwo narodowe nie dostrzegają i nie wstydzą się dzikiej toalety przy ulicy Ludgardy, połamanego płotku, krzywych ławek posadowionych na cegłach czy nieremontowanej od lat brudnej elewacji Muzeum Narodowego

Tomasz Dworek, wiceprzewodniczący Rady Osiedla Stare Miasto

Miejscowi radni wielokrotnie apelowali o remont zniszczonego muru oporowego przy Wzgórzu, który cały czas zabezpieczony jest metalowymi kotwami i prowizoryczną siatką drucianą. Wskazywali również na niewykorzystany potencjał turystyczny podziemnych tuneli i przejść pod Wzgórzem. To mało znane miejsca, które – przy odpowiednim zadbaniu i promocji – mogłyby stać się atrakcją zarówno dla mieszkańców jak i turystów.

Rada Osiedla wyraziła również swoje wątpliwości co do faktycznych kosztów postawienia pomnika. Wielokrotnie pojawia się informacja o sponsorze, który ma pokryć koszty z tym związane, jednak zdaniem osiedlowych radnych, istnieje obawa, że koszty dostosowania i aranżacji przestrzeni będą przewyższać deklarowaną dotacją. Tym samym, możliwe jest, że będą do tego wykorzystywane miejskie fundusze, a to z kolei oznacza, że działania związane z rewitalizacją Wzgórza powinny się odbywać przy współpracy z innymi podmiotami społecznymi i mieszkańcami.

Radni liczą, że budowa pomnika będzie wiązała się z uporządkowaniem i dbałością o teren Wzgórza i że ostatecznie ich apele o przeprowadzenie odpowiednich działań zostaną wysłuchane. Dzięki temu, Wzgórze Przemysła mogłoby w pełni stać się miejscem, o którym poznaniacy będą mogli mówić z dumą.