Ministerstwo zapowiada ponad 100 powiatów w czerwonej strefie. Poznań też znajdzie się na liście?

Zmierzamy w kierunku ogłoszenia ponad stu powiatów jako stref czerwonych; będzie wśród nich dość dużo miast – zapowiedział w środę na konferencji rzecznik prasowy resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz, pytany o to, czy do strefy czerwonej może wejść Warszawa. Z uwagi na duży przyrost dobowy nowych przypadków zakażeń, coraz więcej osób mówi także o możliwości objęcia czerwoną strefą także Poznania.

Na środowej konferencji rzecznik MZ został zapytany, czy w największych miastach takich jak m.in. Warszawa czy Kraków znajdują się jakieś większe ogniska zakażeń oraz czy w związku z wysoką liczbą przypadków koronawirusa Warszawa może wejść do strefy czerwonej.

Rzecznik MZ podkreślił w odpowiedzi, że obecnie w Polsce nie ma dużych ognisk. “Wciąż to powtarzamy, zakażamy się w tej chwili na ulicach” – powiedział. “Jeżeli pani pyta, czy Warszawa ma szanse znaleźć się w strefie czerwonej, to nie będę tu ukrywał, że zmierzamy do ogłoszenia ponad stu powiatów jako powiatów czerwonych i niestety będzie w tym zapewne dość dużo miast” – przekazał.

W Poznaniu tylko w ciągu ostatniej doby przybyło 116 nowych zakażonych. Podobne statystyki pochodzą z ostatnich dni.

Od ubiegłej soboty w całym kraju obowiązuje tzw. strefa żółta, w której obowiązuje m.in. zakrywanie nosa i ust w przestrzeni publicznej. W czerwonej strefie z najpoważniejszymi ograniczeniami znajduje się 38 powiatów, m.in. tatrzański, otwocki i kartuski.