Kierowcy, którzy nie stosują się do przepisów ruchu drogowego w zakresie parkowania to niestety wciąż częsty problem, szczególnie w dużych miastach. Mieszkańcy Poznania wielokrotnie uskarżają się na pojazdy blokujące przejazd i przejście, ograniczające widoczność czy niszczące tereny zielone. Pomimo kar i mandatów, wśród kierujących nie brakuje takich, którzy wciąż pozostawiają swoje samochody w niedozwolonych miejscach.
W ubiegłym tygodniu aż 919 spraw zgłoszonych służbie dyżurnej straży miejskiej przez mieszkańców dotyczyło tego problemu. To ogromna część z 1582 wszystkich zgłoszeń w dniach od 28 września do 4 października.
Tylko w ciągu jednego tygodnia, strażnicy założyli 410 blokad na koła samochodów, a w 394 przypadkach wystawili wezwania dla kierowców. W 20 sytuacjach konieczne było odholowanie pojazdów na parking strzeżony. Takie rozwiązanie stosowane jest, gdy nieprawidłowo zaparkowane pojazdy utrudniają ruch lub zagrażają bezpieczeństwu.
W minionym tygodniu funkcjonariusze doprowadzili również do odholowania 6 wraków, które zajmowały przestrzeń parkingową i szpeciły okolicę.
Straż miejską wzywano 135 razy w związku z zakłócaniem porządku publicznego – najczęściej przez osoby spożywające alkohol.
Aż 127 interwencji dotyczyło zwierząt, w tym najczęściej bezpańskich psów, a także dzików na terenach mieszkalnych i kotów wymagających pomocy człowieka.
W 123 przypadkach strażnicy interweniowali w związku z nielegalnymi wysypiskami odpadów komunalnych i niszczeniem zieleni. Tyle samo interwencji podjęto po zgłoszeniach dotyczących zagrożenia życia lub zdrowia. Najwięcej z tych ostatnich dotyczyło osób bezdomnych nadużywających alkohol.