Strażniczki miejskie patrolujące os. Orła Białego zauważyły samochód, którego stan i wygląd wskazywał na to, że kwalifikuje się do nadania mu miana „wraku”. Zgodnie z procedurami podjęły interwencję zmierzającą do ustalenia właściciela pojazdu i ewentualnego zlecenia odholowania pojazdu na parking strzeżony.
Po wpisaniu danych do bazy i sprawdzeniu samochodu, okazało się, że został on skradziony kilka miesięcy temu. W czerwcu zgłoszenie przyjęli policjanci z Komisariatu Policji Poznań Nowe Miasto.
W takiej sytuacji strażniczki odstąpiły od dalszych procedur związanych z usuwaniem wraków i przekazały sprawę do policjantów prowadzących postępowanie. Pojazd był zabrudzony i zakurzony, brakowało mu także powietrza w oponach.
Policja prowadzi dalsze czynności w sprawie.
To już kolejna sytuacja, w której interwencja straży miejskiej przyjmuje nieoczekiwany zwrot, gdy okazuje się, że pojazd jest związany ze sprawą prowadzoną przez policję. Na terenie samego poznańskiego Nowego Miasta to trzeci taki przypadek.