Koronawirus w kolejnej poznańskiej szkole. Zakażone dziecko straciło węch i smak

Kolejna poznańska szkoła musi zmierzyć się z koronawirusem. Tym razem zakażenie potwierdzono u jednego z uczniów Szkoły Podstawowej nr 17. Podjęto decyzje o wprowadzeniu nauczania hybrydowego.

Wczoraj informowaliśmy o zamknięciu III LO w Poznaniu, które od poniedziałku pracuje wyłącznie zdalnie po tym, jak u jednego z pracowników potwierdzono zakażenie koronawirusem. Wcześniej groźny wirus pojawił się także w poznańskim przedszkolu.

Jak poinformował dziś Urząd Miasta Poznania, kolejna placówka musi zmienić swoją organizację pracy. Tym razem zakażenie potwierdzono u jednego z uczniów Szkoły Podstawowej nr 17.

Jak wskazano, dziecko miało zaburzenia węchu i smaku, dlatego lekarz rodzinny zlecił badanie pod kątem obecności Sars-Cov-2. Test dał wynik pozytywny. Dziecka od poniedziałku nie ma w szkole.

Cała klasa, do której uczęszcza została skierowana na nauczanie zdalne do 28 września. Wszyscy uczniowie wraz z domownikami oraz mający kontakt z zakażonym nauczyciele zostali objęci kwarantanną. Trwa dochodzenie epidemiologiczne sanepidu.

Jak informuje urząd, podjęto decyzję o kontynuowaniu nauki stacjonarnej w pozostałych klasach. Nie zdecydowano się na zamknięcie całej placówki.