Zjazdy na linach, walka w budynkach i ratownictwo – terytorialsi z Leszna wracają do intensywnego szkolenia

Zjazdy na linach, walka w budynkach i ratownictwo – terytorialsi z Leszna wracają do intensywnego szkolenia. Ponad setka żołnierzy ze 125. batalionu lekkiej piechoty ma za sobą kolejny intensywny weekend szkoleniowy. Terytorialsi ćwiczyli zarówno umiejętności bojowe jak i ratownicze.  Było szkolenie wysokościowe, walka w budynkach, pomoc rannym w wypadkach samochodowych i pożarach.

Po okresie dużego zaangażowania w działalność związanego z zwalczeniem koronawirusa żołnierze z Leszna wracają do intensywnego szkolenia bojowego. Takim czasem wzmożonego wysiłku w 125. batalionie lekkiej piechoty w Lesznie był ostatni weekend. Pomimo tego, że system szkolenia zmienił się i bardzo duży nacisk w tej chwili żołnierze WOT przykładają do działań pomocowych i ratowniczych to nadal największa cześć szkolenia skupia na szkoleniu typowo wojskowym. Osiąganie zdolności bojowych przez WOT uwarunkowane jest wdrożeniem nowatorskich standardów i form szkolenia a przeprowadzanie takich ćwiczeń umożliwia infrastruktura poligonowa w okolicach Leszna. 

Pod czujnym okiem instruktorów, żołnierze-ochotnicy musieli sprostać wielu zadaniom, które składały się z kilku modułu. Nie lada wyzwaniem okazało się przećwiczenie techniki szybkiego desantowania przy użyciu liny statycznej w sytuacji pokonywania terenu pod dużym kątem. Dodatkowym utrudnieniem w czasie działania żołnierzy był kontakt ogniowy z przeciwnikiem. Zjeżdżający po linie musieli się wzajemnie osłaniać a ćwiczyli w pełnym oporządzeniu żołnierza piechoty. Ten element jako cześć szkolenia z pokonywaniu trudnych terenów przygotowany został przy współpracy z instruktorami ze stowarzyszenia Survival Team Leszno. 

Terytorialsi mają bronić i wspierać lokalną społeczność. W razie konfliktu zbrojnego bardzo cenną umiejętnością może okazać się znajomość zasad walki w środowisku zurbanizowanym. Dlatego kolejną częścią szkolenia było działanie w tzw. 

Killing House o nazwie „Amazonka”. Jest utworzony ze specjalnych modułów obiekt, który ma pomóc w wyszkoleniu żołnierza w walce w zamkniętych pomieszczeniach. Działanie w bliskim dystansie jest jednym z trudniejszych elementów ćwiczeń. Dlatego „Amazonka” została przygotowana tak, aby żołnierze nie wyuczyli się jednego schematu działania, ponieważ obiekt umożliwia zmianę układu pomieszczeń

 tłumaczy por. Tomasz Drab ze 125 blp.

Nieodzowną częścią każdego szkolenia są zajęcia przeciwkryzysowe i ratownicze dlatego, że oprócz obrony WOT ma wspierać także obywateli w sytuacjach kryzysowych. W trakcie ćwiczeń ratowniczych nieoceniona okazała się wiec pomoc instruktorów oraz możliwość użycia sprzętu ratowniczego i gaśniczego z zaprzyjaźnionej OSP Krzemieniewo. Celem  była nauka współdziałania ze Strażą Pożarną podczas akcji gaśniczej oraz ratownictwa drogowego a także podniesienie umiejętności indywidualnych żołnierzy z zakresu udzielania pierwszej pomocy.