Według świadków zdarzenia, mężczyznę zaatakowała grupa aż 11 osób. Mieli go kopać po głowie i okładać pięściami. Nikt nie zareagował. Pobitemu mężczyźnie, na szczęście, nic poważnego się nie stało.
Do sprawy odniosła się jedna z klientek poznańskiego centrum handlowego. Przyznała, że sama boi się zwracać uwagę innym ludziom, bo już jej ubliżano po prośbie o założenie maseczki.