Wyrwali dziewczynce aparat słuchowy z ucha i uciekli. Komendant wyznaczył nagrodę za pomoc w schwytaniu sprawców

Komendant Miejski Policji w Poznaniu wyznaczył nagrodę za pomoc w ustaleniu sprawców kradzieży aparatu słuchowego 12-letniej dziewczynce. Sprzęt jest wart prawie 40 tysięcy złotych. Został skradziony, gdy dziewczynka spacerowała z mamą u siostrą przy ul. Starołęckiej.

Dwunastoletnia Julia od urodzenia jest osobą niesłyszącą. Dzięki lekarzom i rodzicom, może jednak korzystać z procesora dźwięku, znanego bardziej jako aparat słuchowy. Specjalny implant, który został jej wszczepiony wraz z urządzeniem pozwalają jej na usłyszenie tego, co się dzieje wokół. Niestety, ktoś ją okradł.

W poniedziałek, 10 sierpnia, między godziną 14:00 a 15:00 Julia spacerowała z mamą i siostrą na ul. Starołęckiej. Na wysokości posesji numer 170 podjechało do nich na rowerach dwóch nastolatków. Jeden z nich, nie zatrzymując się, wyrwał dziewczynce aparat, który miała założony na uchu, a następnie obaj szybko uciekli.

Mama dziewczynki określiła wiek sprawców na ok. 12-15 lat.

Skradziony sprzęt jest wart aż 38 tysięcy złotych, dlatego nie trudno sobie wyobrazić, jak ważne jest jego odzyskanie. Bez niego dziewczynka niczego nie słyszy, a zakup nowego to ogromny wydatek dla najbliższych i rodziców Julii na to nie stać.

Skradziony procesor dźwięku to Cochlear Nucleus CP 810 koloru beżowego. Na urządzeniu poza nr fabrycznym nie ma jednak żadnych napisów.

Komendant Miejski Policji w Poznaniu wyznaczył nagrodę za pomoc w odzyskaniu aparatu i ustaleniu sprawców.

Sprawa prowadzona jest przez policjantów z Komisariatu Policji Poznań Nowe Miasto. Informacje w tej sprawie można przekazywać dzwoniąc pod specjalny numer telefonu: 519 064 626.