“Przyjedź mamo na przysięgę…”, ale nie w czasie pandemii. Nowi żołnierze dołączyli do 12. Brygady OT

„Przyjedź mamo na przysięgę…” – tym razem słowa piosenki nie były jednak adekwatne. Ponad 80 ochotników złożyło przysięgę wstępując w szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej przy obostrzeniach sanitarnych związanych z sytuacją epidemiologiczną w kraju, a to oznacza, że nie mogli im towarzyszyć bliscy.

To pierwsza przysięga 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej od czasu wybuchu epidemii koronawirusa w Polsce. Żołnierze WOT od marca pomagają w walce z Sars-Cov-2. Dopiero 25 lipca przywrócono powołania do służby nowych ochotników.

Podczas 16-dniowego szkolenia podstawowego, będącego wstępem do dalszego szkolenia żołnierzy, ochotnicy byli szkoleni m.in. w zakresie posługiwania się bronią, praktycznych umiejętności strzeleckich, zasad zachowania na polu walki, topografii, udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz przetrwania w trudnych warunkach.

Na koniec czekał ich egzamin z tego, czego się nauczyli, czyli tzw. „pętla taktyczna”. Po zdaniu egzaminu możliwe było złożenie przysięgi przez 86 ochotników, wśród których znaleźli się m.in. uczniowie, studenci, lekarz, mechanik, siatkarz czy listonosz.

Z uwagi na sytuację epidemiologiczną w kraju, uroczystość złożenia przysięgi na terenie koszar w Lesznie odbyła się przy dodatkowym reżimie sanitarnym i za zamkniętymi drzwiami. Tym razem nie było możliwości uczestniczenia w niej osób trzecich. Zwykle złożenie przysięgi to ogromne przeżycie nie tylko dla wstępujących w szeregi brygady, ale także dla ich bliskich. Tym razem mogli oni jedynie śledzić to, co dzieje się na terenie koszar poprzez transmisję online.

Po przysiędze nowi żołnierze muszą jeszcze przejść szkolenia rotacyjne, które planowane są głownie w dni wolne od pracy. Pełną gotowość do walki żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej uzyskuje po trzech latach szkolenia.