Enea Spring Break Showcase Festival & Conference istnieje od 2014 roku i jest bardzo ważnym elementem polskiej sceny muzycznej. To tutaj wielu debiutantów ma szansę zostać dostrzeżonym i zdobyć publikę i fanów. Część dziś dobrze znanych polskich muzyków zaczynało właśnie na poznańskim festiwalu. Wydarzenie cieszy się zainteresowaniem również wśród publiki, która ceni sobie muzykę niszową i jest otwarta na nowości.
W ciągu czterech dni na festiwalowych scenach prezentuje się zwykle około 150 artystów. Koncerty i animacje odbywają się w różnych lokalizacjach, a festiwal „opanowuje” miasto.
Pandemia koronawirusa sprawiła, że organizatorzy początkowo przesunęli termin tegorocznego festiwalu z nadzieją, że do września sytuacja się unormuje. Już teraz wiadomo, że nie jest możliwa organizacja wydarzenia w dotychczasowej formule, dlatego wprowadzono kolejne zmiany.
Wariant hybrydowy zakłada, że koncerty będą się odbywać dwa razy w tygodniu, od września, do listopada. Co ważne, dostępne będą zarówno online jak i na żywo. W tym drugim przypadku, organizacja będzie przeprowadzana zgodnie z wytycznymi sanitarnymi i epidemiologicznymi.
Wszystkie koncerty będą się odbywać na terenie Poznania. W ten sposób organizatorzy wraz z Miastem Poznań, które jest największym współfundatorem imprezy, chcą wspierać lokalną społeczność, nie tylko w zakresie klubów muzycznych czy miejsc koncertowych, ale także przedsiębiorców i podmioty zaangażowane w pracę przy koncertach czy zapewniające dodatkowe wsparcie dla widzów w zakresie gastronomii, atrakcji turystycznych czy noclegów.
Podczas tegorocznego festiwalu prezentować się będą przede wszystkim poznańscy artyści i wykonawcy związani ze stolicą Wielkopolski.
W najbliższych tygodniach organizatorzy będą informować o wykonawcach i miejscach koncertów. W osobnym komunikacie pojawią się także informacje na temat dotychczas zakupionych karnetów.
W tym roku przygotowano również specjalny projekt edukacyjny będący wspólną inicjatywą miasta i festiwalu.