Zgodnie z postanowieniem sądu puma została odebrana jej właścicielowi, a jej formalnym opiekunem zostało poznańskie ZOO. Zwierzę trafiło jednak na kwarantannę do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w Chorzowie, gdzie znajduje się do teraz.
Kolejne przenosiny wiązałyby się z następną zmianą otoczenia zwierzęcia, co może nie być dla niego dobre. Póki co transfer ma zostać odłożony w czasie, a jeśli uda się uzyskać kompromis prawny Nubia może zostać na stałe w Chorzowie.
Miasto Poznań, jak i poznańskie ZOO nie będą naciskać w tej sprawie, ponieważ przede wszystkim liczy się dobro dzikiego kota. Jeśli wszystkie strony uznają, że dla zwierzęcia najlepszym rozwiązaniem będzie pozostanie na Śląsku to kota będzie można podziwiać w Chorzowie, a nie jak pierwotnie zakładano – w Poznaniu.