Interwencjami związanymi ze zwierzyną zajmują się funkcjonariusze straży miejskiej z Referatu Eko Patrolu.
Tylko w pierwszym półroczu mieszkańcy Poznania zgłosili 587 interwencji związanych z rannymi ptakami. Aż 284 z nich trzeba było przekazać pod opiekę weterynarzy z Prasiego Azylu. Mimo, że najczęściej działania dotyczyły gołębi, to zdarzają się również takie, w których pomocy potrzebowały jastrzębie, mewa srebrzysta czy inne bardzo rzadkie gatunki.
W ostatnim czasie na ul. Droga Dębińska w rejonie wiaduktu przy ul. Hetmańskiej zgłaszający zauważył rannego jastrzębia. Ptak nie był w stanie samodzielnie odlecieć, natomiast każda próba zbliżania się kończyła się próbą jego ucieczki. Ostatecznie ptaka udało się odłowić i umieścić w transporterze.
Z kolei mewa srebrzysta zauważona była w rejonie ul Działyńskich. Miała uszkodzone skrzydło i nogę. Dzięki pomocy Eko Ptarolu udało się przekazać ją pod opiekę weterynarza.
W każdym z przypadków strażnicy w odpowiedni sposób odławiają zwierzęta, a następnie w razie konieczności przekazują pod opiekę specjalistów.