ZDM Poznań kosi zieleń tylko w miejscach, w których zagraża bezpieczeństwu

ZDM Poznań rozpoczęło koszenie zieleni w niektórych miejscach pasa drogowego, nawet tam, gdzie tego nie planowano z uwagi na suszę. Okazuje się jednak, że intensywne opady deszczu w ostatnim czasie sprawiły, że chwasty mocno się rozrastają i koszenie jest konieczne.

Prace wykonywane są w rejonach ulic, na których zbyt rozrośnięta zieleń ogranicza widoczność i zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego.

Intensywne opady deszczu sprawiły, że chwasty oraz przyuliczna zieleń poradziła sobie z suszą lepiej niż zakładano. Prace konieczne są m.in. na ul. Krzywoustego i na kilku ulicach Szczepankowa. Czasem koszenie wynika z konieczności usunięcia gałęzi na chodnikach czy drogach rowerowych.

Jak zauważa ZDM, tego typu koszenie zazwyczaj jest prowadzone interwencyjnie, na prośbę mieszkańców lub służb.

Na niektórych ulicach koszenie przeprowadzone będzie tylko dwa razy w roku – tak jest na przykład na ulicach: Obornickiej, Mateckiego, czy Szeligowskiego, Promienistej, Cmentarnej, Dolna Wilda, Droga Dębińska, czy 26 Czerwca 1956 roku.

Jednocześnie ZDM zaznacza, że w wielu miejscach roślinność w pasach drogowych rośnie samoistnie i spontanicznie i w takich przypadkach, o ile nie ma zagrożenia dla bezpieczeństwa, także nie wykonuje się koszenia. Najczęściej jednak są to tereny oddalone od jezdni, często skarpy, dlatego nie sa podejmowane interwencyjne koszenia, ponieważ stanowi to dobre warunki np. dla życia owadów.