Matka nie mogła skontaktować się z córką, policjanci i strażacy wyważyli drzwi do mieszkania. W środku znaleźli nieprzytomną kobietę

Gdy córka nie pojawiła się w pracy, nie odbierała telefonów, a na dodatek nie można było dostać się do jej mieszkania, matka powiadomiła o sprawie policję prosząc o pomoc. Jak się okazało, to prawdopodobnie uratowało życie dziewczyny, która nieprzytomna leżała w zamkniętym mieszkaniu.

Do sytuacji doszło we wtorek, 23 czerwca na terenie Tarnowa Podgórnego pod Poznaniem. Kobieta poinformowała policję, że nie ma kontaktu z córką, która nie odbiera telefonu i nie zjawiła się tego dnia w pracy. Nie mogła także dostać się do jej mieszkania. Matka przekazała, że córka ma także problemy zdrowotne.

Policjanci udali się na miejsce i w związku z realnym zagrożeniem życia, wraz ze strażakami miejscowego OSP wyważyli drzwi do lokalu.

Jak się okazało, młoda kobieta leżała nieprzytomna w środku. Funkcjonariusze od razu przystąpili do udzielania jej pomocy, udrożniając drogi oddechowe i wzywając na miejsce pogotowie ratunkowe. Do czasu przyjazdu karetki, policjanci cały czas monitorowali stan kobiety i jej czynności życiowe.

Po przyjeździe ratowników kobieta została przekazana pod ich opiekę. Jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.