W czasie wiosennej akcji pomocy płazom udało się uratować ponad 400 osobników

Zakończyła się tegoroczna wiosenna edycja ratowania płazów, które wraz ze zmianą pory roku rozpoczęły migrację. Co roku pomagają im w tym poznańscy przyrodnicy, przenosząc je na drugą stronę ruchliwych ulic. W akcję zaangażowany jest Zarząd Dróg Miejskich.

Akcja realizowana jest od kilku lat i ma na celu ograniczenie śmiertelności chronionych gatunków płazów na ulicach miasta. Organizowana jest przez Klub Przyrodników Koło Poznańskie we współpracy z Instytutem Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Tegoroczna akcja była nietypowa z uwagi na fakt, że przypadła na czas epidemii koronawirusa, co wiązało się z ograniczoną liczbą pracowników i wolontariuszy. Wszyscy biorący w niej udział musieli zachować reguły dystansu społecznego, a grupy musiały być o wiele mniejsze niż zwykle. Ostatecznie udało się uratować ponad 400 płazów, które miały do pokonania ruchliwe miejskie ulice. Wśród uratowanych gatunków znalazły się m.in. traszki zwyczajne, żaby trawne i ropuchy szare.

„W sezonie 2020 decydowanie najliczniejszym gatunkiem napotykanym na płotkach ustawionych przy poznańskich ulicach była ropucha szara, spotykaliśmy również pojedyncze traszki zwyczajne, żaby zielone i żaby trawne. Ten ostatni gatunek pomimo, że uznawany jest za pospolity, to z roku na rok staje się coraz mniej liczny. W poprzednich latach jego liczebność na naszych płotkach przekraczała setki osobników, a dzisiaj zanikł w wielu miejscach zupełnie”

Jan Kaczmarek z Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu