Miejsce tablicy pamiątkowej nie jest przypadkowe. To właśnie tam w latach 1945-1953 znajdowało się więzienie śledcze urzędu bezpieczeństwa publicznego, w którym dochodziło do tortur i zabójstw ofiar reżimu stalinowskiego.
W imieniu wojewody wielkopolskiego kwiaty złożył wicewojewoda Maciej Bieniek, któremu towarzyszyli przedstawiciele organizacji kombatanckich.
Władze miasta reprezentował zastępca prezydenta Poznania, Mariusz Wiśniewski, który upamiętnił ofiary wraz z prezesem Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego Oddział Wielkopolska, Zenonem Wechmanem.
Z uwagi na sytuację epidemiologiczną w kraju, obchody miały symboliczny charakter i odbywały się w małych grupach. W ciągu dnia znicze i kwiaty złożyli tam również poznaniacy, w tym rodziny ofiar reżimu.