Czy Tarnowo Podgórne idzie w ślady Suchego Lasu?

Ledwie kilka tygodni temu wszyscy żyliśmy wycinką pięknych drzew w Suchym Lesie, a już pojawiła się kolejna, tego typu sprawa, której inicjatorem są władze gminy. Przy ulicy Kasztanowej w Chybach (gm. Tarnowo Podgórne) na 60 pięknych i starych drzew pojawiły się oznaczenia zapowiadające wycinkę! Jak się okazuje, ma to związek z planami władz gminy, która chce przebudować ulicę, przy okazji wycinając nawet te drzewa, które nie kolidują z inwestycją.

Mieszkańcy Chyb i Baranowa zgadzają się, iż modernizacja ul. Kasztanowej jest konieczna ze względu bezpieczeństwa. Jest to ulica prowadząca nad jedną z piękniejszych plaż w okolicach Poznania, nad jeziorem Kierskim, panuje na niej duży ruch pieszo–rowerowy, a także samochodowy, spowodowany przede wszystkim dojazdem do posesji oraz do plaży.

Wątpliwości i sprzeciw mieszkańców budzi jednak koncepcja, by przy okazji wyciąć także drzewa, które w żaden sposób nie kolidują z planowaną inwestycją. Co więcej, do wycinki zostały przeznaczone drzewa, które – w pierwotnych planach udostępnionych przez gminę – miały pozostać. Wyjątkowe oburzenie wśród mieszkańców budzi wycinka prawie 20 wiekowych wierzb na odcinku przy ul. Dolne Chyby. Są to bardzo stare drzewa rosnące w sposób specyficzny dla tego gatunku, pełniące ważną rolę zarówno dla ekosystemu, jak i będących symbolem tej okolicy. Oburzenie budzi fakt, że po drugiej stronie drogi znajduje się trawnik, który można wykorzystać przy planowanej modernizacji ulicy.

Władze gminy na swoją obronę przedstawiają wyniki konsultacji społecznych. W konsultacjach wzięła udział tylko część mieszkańców Chyb, a spora grupa z nich, była przeciwko planom tak szerokiej wycinki.

Mieszkańcy apelują do władz gminy Tarnowo Podgórne o zmianę planów modernizacji ulicy Kasztanowej w Chybach. Jak wyjaśniają, Jezioro Kierskie i jego otoczenie są zbyt cenne przyrodniczo, by z taką łatwością godzić się na wycinkę pięknych, starych drzew!