Kijanki ropuchy zielonej w Rosarium na Cytadeli. To gatunek chroniony

W stawie w Rosarium na poznańskiej Cytadeli widać już kijanki ropuchy zielonej, która ma tam swoje siedlisko. To gatunek chroniony, dlatego Zarząd Zieleni Miejskiej wraz z Uniwersytetem Przyrodniczym przygotował specjalne zabezpieczenia dla cytadelowych ropuch i umieścił specjalne tablice informacyjne dla spacerowiczów.

Wpisanie gatunku do rejestru gatunków chronionych oznacza, że jest od pod szczególną ochroną, a wszelkie działania na jego niekorzyść są zagrożone karą. Oznacza to np. zabijanie osobników zagrożonego gatunku czy niszczenie siedlisk.

W celu zwiększenia bezpieczeństwa siedliska ropuch na poznańskiej Cytadeli, ZZM Poznań wraz z Uniwersytetetm Przyrodniczym w Poznaniu przygotował specjalną tablicę informacyjną, na której umieszczono najważniejsze informacje dotyczące gatunku ropuchy oraz zasad postępowania w rejonie siedliska. Dzięki temu spacerowicze będą mogli dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego płaza, a także w bardziej świadomy sposób postępować w przypadku zauważenia osobnika czy osobników.

Obecnie w wodzie można zauważyć już kijanki. Za około miesiąc będą przeobrażać się w małe ropuszki, które następnie będą powoli wychodzić z wody.

Przy konsultacji z Instytutem Zoologii UP w Poznaniu, na terenie Rosarium przygotowano miejsca schronienia dla ropuch. To np. cegła pustak przysypana zrębkami drzewnymi.

Jednocześnie ZZM apeluje, by podczas spacerów w Rosarium zachowywać szczególną ostrożność, by chronić ten wyjątkowy gatunek. Zakazane jest m.in. chodzenie do wody i wpuszczanie tam psów czy innych zwierząt, zarybianie zbiornika, zanieczyszczanie wody, uruchamianie w wodzie zabawek mechanicznych takich jak m.in. zdalnie sterowane motorówki, łapanie ropuch czy niszczenie miejsc schronienia.

Należy również patrzeć pod nogi, by przypadkiem nie rozdeptać małych ropuszek, które wyjdą z wody.