W czwartek, 7 maja, do policjantów z Komisariatu Poznań Północ wpłynęło nietypowe zgłoszenie. Okazało się, że robotnicy remontujący jeden z budynków na terenie miasta odkryli kilkanaście kartoników z amunicją.
Na miejsce wysłano policjanta z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko Pirotechnicznego, który potwierdził, że w 13 kartonikach znajduje się ostra amunicja, z czasów II wojny światowej, prawdopodobnie do niemieckiego karabinu Mauser.
Jak ustalono, amunicja prawdopodobnie została ukryta pod podłogą na strychu przez dziadka właściciela budynku, który brał udział w walkach o poznańską Cytadelę w 1945 roku.
Amunicja została zabezpieczona i przekazana patrolowi saperskiemu.