Pogoda pokrzyżowała plany tym, którzy liczyli na spędzenie jej na dworze i łapiąc pierwszą w tym roku opaleniznę. Pochmurne niebo, niższe temperatury i opady deszczu zniechęciły do dłuższego przebywania np. nad Wartą czy na plażach nad poznańskimi jeziorami.
Nie oznacza to jednak, że poznaniacy siedzieli w domach – na ulicach nie brakowało spacerowiczów czy rowerzystów, w tym całych rodzin. Co ważne jednak, jak zauważa straż miejska, zdecydowana większość przestrzegała zasad bezpieczeństwa podczas przemieszczania się, zasłaniając usta i nos, a także zachowując odstęp od innych.
Funkcjonariusze interweniowali “sporadycznie” w sprawie zakrywania twarzy czy nietrzymania odstępu, a kilka interwencji dotyczyło grupowania się czy korzystania z placów zabaw. Co ważne, po zwróceniu uwagi i wyjaśnieniu przepisów, wszyscy zastosowali się do poleceń strażników, dzięki czemu obyło się bez dalszych kar.