“Specyficzna radość” – jak pracownicy lotniska Poznań-Ławica odbierają transporty środków ochrony osobistej dla lekarzy?

W nocy na poznańskim lotnisku Ławica wylądował Dreamliner z tonami masek, kombinezonów i innego sprzętu medycznego na pokładzie. Był to już trzeci z czterech zaplanowanych transportów sprzętu zakupionego przez Fundację Lekarze Lekarzom, dzięki wsparciu finansowym i organizacyjnym Kulczyk Foundation. Jak tego typu loty odbierane są przez pracowników lotniska Poznań-Ławica?

Poznański port od czasu zawieszenia lotów krajowych i międzynarodowych realizuje jedynie loty specjalne – głównie wojskowe, cargo i małe prywatne. Czasem zdarzy się nietypowy lot – “półcargo”, jak określił to rzecznik lotniska, Błażej Patryn. To właśnie transporty sprzętu ochronnego, który przewożony jest zarówno w obszarze ładunkowym samolotu jak i tym, gdzie zwykle siedzą pasażerowie. Wymaga to innej niż zwykle organizacji ze strony firm pracujących na terenie portu. Jednocześnie, tego typu loty, które są pomocą dla walczących z epidemią, stanowią powód do radości – nawet, gdy wiążą się z pracą w środku nocy.

“Nie mamy lotów, a tego typu lot dostarcza nam specyficznej radości”

Błażej Patryn, Port Lotniczy Poznań-Ławica