Zamiast do kosza to do kanalizacji – poznaniacy zapychają rury zużytymi rękawiczkami

W gospodarstwach domowych w ostatnich tygodniach przybyło odpadów, w tym równiez jednorazowych maseczek i rękawiczek. Choć wielokrotnie apelowano o wyrzucanie ich do koszy na śmieci – do pojemników z odpadami zmieszanymi – to okazuje się, że część poznaniaków próbuje się ich pozbyć wrzucając do kanalizacji, co powoduje duże problemy.

“Proszę się nie bać, że ten wirus będzie wędrował po całym mieszkaniu” – takimi słowami Jacek Jaśkowiak zaapelował, by zużyte rękawiczki wyrzucać do koszy na śmieci, a nie toalet lub na chodnik czy ulice.

Jak się okazuje, część mieszkańców zaczęło wrzucać rękawiczki do toalet, co zapycha rury kanalizacyjne i może prowadzić do poważnych awarii. Prezydent zaapelował, by tego nie robić. Wskazał, że zgodnie z wytycznymi m.in. GIS, środki ochrony osobistej takie jak maseczki czy rękawiczki należy wyrzucać do pojemników na odpady zmieszane. Wyrzucone do worka, a następnie wyniesione w zamkniętym worku, nie stanowią zagrożenia. Jak wskazał Jacek Jaśkowiak, wirus “nie wędruje po całym mieszkanu”.

Już wcześniej zwracano uwagę także na inny problem – by poza domem także wyrzucać rękawiczki i maseczki do pojemników na śmieci. Niestety, w wielu miejscach, głównie przy sklepach można zauważyć wiele wyrzuconych na chodniki, ulice czy tereny zielone zużytych rękawiczek i maseczek, co pokazuje, że słynący z porządku poznaniacy nie zawsze pamiętają, by po sobie posprzątać.