Jak wylicza Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania, w stolicy Wielkopolski uczy się ok. 80 tysięcy dzieci w wieku od przedszkola do szkół ponadpodstawowych. Stanowi to 1,2% wszystkich dzieci i młodzieży szkolnej w Polsce.
Z uwagi na obecną sytuację epidemiologiczną i zamknięcie placówek oświatowych, nauka odbywa się w formie online. Niestety, cierpią na tym dzieci, które nie mają dostępu do komputerów czy internetu. Problem od początku zgłaszały samorządy, szkoły i organizacje walczące z wykluczeniem społecznym. Rząd ogłosił program wsparcia, na który miało zostać przeznaczone 180 mln złotych. Otrzymane pieniądze samorządy miały przeznaczyć na zakup laptopów z oprogramowaniem do nauki zdalnej dla uczniów i nauczycieli.
Jak informuje Mariusz Wiśniewski, Poznań z tej puli otrzymał 100 tysięcy złotych, co pozwoli na zakup ok. 50 laptopów, podczas gdy potrzebnych jest ponad tysiąc.
Wiceprezydent poinformował, że Miasto zwróci się do rządu z wnioskiem o uzupełnienie środków i “sprawiedliwy ich podział”. Przekazał, że poprosił o wsparcie także kurator oświaty.
Z informacji Mariusza Wiśniewskiego wynika, że Poznań może na ten cel przeznaczyć maksymalnie milion złotych. Wskazał, że MIasto zwróci się o pomoc do poznańskich firm.