Stał tak dłuższą chwilę po czym osunął się na ziemię. Karetka pogotowia przyjechała bardzo szybko. Po ponad półgodzinnej akcji reanimacyjnej mężczyznę zabrano na sygnale do szpitala.
Ratownicy ponad pół godziny reanimowali mężczyznę na os. Przyjaźni pomiędzy blokami 3 a 5. Z relacji świadków mężczyzna szedł spokojnie chodnikiem, gdy nagle prawdopodobnie źle się poczuł i oparł się o barierki.
Stał tak dłuższą chwilę po czym osunął się na ziemię. Karetka pogotowia przyjechała bardzo szybko. Po ponad półgodzinnej akcji reanimacyjnej mężczyznę zabrano na sygnale do szpitala.
Ważne: nasze strona wykorzystuje pliki cookies.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies.
Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Komentarze