Policja opisuje nocny pościg za sprawcą rozboju. Potwierdza użycie broni

Wielkopolska policja ujawniła więcej szczegółów dotyczących nocnego pościgu za sprawcą rozboju na stacji paliw na autostradzie A2. Choć do zdarzenia doszło w powiecie szamotulskim, mężczyźnie udało się dojechać do powiatu nowotomyskiego.

O pościgu pisaliśmy rano na naszym portalu.

Około godziny 2:00 w nocy z czwartku na piątek na stację benzynową w Sędzinku (pow. szamotulski) na autostradzie A2, na MOP Zalesie/Sędzinko wszedł mężczyzna, który grożąc pracownikowi nożem zażądał wydania pieniędzy.

Pracownikowi udało się uciec na zaplecze, a napastnik zabrał gotówkę z kasy i uciekł. Powiadomiona o zdarzeniu policja przekazała informację do wszystkich granicznych powiatów, wskazując na rysopis sprawcy oraz samochód, którym się poruszał.

Policyjny patrol zauważył poszukiwanego w rejonie węzła Nowy Tomyśl, dlatego rozpoczęli pościg za sprawcą. Początkowo mężczyzna uciekał przez centrum Nowego Tomyśla, a później wyjechał na okoliczne wsie.

Będąc poza miastem, funkcjonariusze użyli broni strzelając w opony samochodu uciekającego, by zmusić go do zatrzymania. Ostatecznie doszło do tego w miejscowości Glinno, gdzie obezwładniono kierowcę.

Jak się okazało 30-letni mieszkaniec Świebodzina jest ranny – z raną łopatki przetransportowano go do szpitala.

Trwa śledztwo policyjne i prokuratorskie w sprawie. Podejrzanemu grozi za rozbój kara do 12 lat pozbawienia wolności.