W grupie pili alkohol. Podczas interwencji okazało się, że jeden z mężczyzn jest poszukiwany, a jego żona jest agresywna

Od kilku dni w Polsce zakazane są zgromadzenia i spotkania powyżej dwóch osób. Policjanci z Obornik otrzymali zgłoszenie grupie osób pijących alkohol na terenie miasta. Gdy funkcjonariusze pojechali z interwencją, okazało się, że zakończy się ona czymś poważniejszym niż tylko upomnienie.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Obornikach, w środę wieczorem wpłynęło zgłoszenie o grupie osób spożywających alkohol w mieście. Po dojechaniu na miejsce funkcjonariusze zastali trzy osoby.

Podczas przeprowadzania czynności służbowych, w tym wyegitymowania osób, co do których podjęto interwencję okazało się, że 33-letni mieszkaniec Obornik jest poszukiwany w celu odbycia kary ponad 3 lat pozbawienia wolności.

Co więcej, gdy policjanci dokonywali jego zatrzymania, żona mężczyzny zaczęła być agresywna, próbując uniemożliwić policjantom przeprowadzenie interwencji.

“Żona poszukiwanego w trakcie zatrzymania mężczyzny była agresywna, znieważała policjantów, próbowała uniemożliwić wykonanie czynności zatrzymania oraz naruszyła nietykalność cielesną.”

KPP Oborniki

Ostatecznie kobieta także została zatrzymana i przewieziona do komendy, gdzie przedstawiono jej zarzuty znieważenia funkcjonariusza publicznego, nieruszenie nietykalności cielesnej oraz i wymuszanie na funkcjonariuszu publicznym zaniechania czynności, za co będzie odpowiadać przed sądem.

Jej mąż został przewieziony do zakładu karnego w celu odbycia wcześniej wymierzonej kary.