O tym, że Poznań otrzyma pomoc od swojego chińskiego miasta partnerskiego pisaliśmy już na naszym portalu kilka dni temu. Pojawiły się wówczas pytania o to, w jaki sposób Poznań pomógł partnerom z Chin, gdy ci zmagali się z największym szczytem zachorowań na COVID19.
Jak się okazuje, na początku 2020 roku Poznań otrzymał od Shenzhen prośbę o listę firm, w których możliwy był zakup wyposażenia ochrony osobistej dla personelu medycznego. Przedstawiciele stolicy Wielkopolski zebrali i przetłumaczyli odpowiednie informacje przesyłając je do Shenzhen.
Gdy koronawirus dotarł do Europy, w tym także do Polski, chińskie miasto zadeklarowało chęć odwdzęczenia się za pomoc w trudnych czasach. Poznań poprosił o możliwość zakupienia kombinezonów i masek ochronnych. Władze przekazały również informacje na temat testów, jakie są potrzebne szpitalowi zakaźnemu i sanepidowi do wykonywania testów na obecność koronawirusa. Jak zauważył Jacek Jaśkowiak, miasto liczy, że uda się dokonać zakupów tych deficytowych towarów właśnie w Chinach.
Trwają również rozmowy na temat możliwości zorganizowania telekonferencji, podczas której chinscy lekarze podzieliliby się z poznańskimi lekarzami swoim doświadczeniem w walce z epidemią. Byłoby to bardzo przydatne biorąc pod uwagę fakt, że Shenzhen prawdopodobnie ma już najgorszy czas za sobą, a Poznań dopiero czeka na najwyższy wzrost zachorowań i zakażeń.
Shenzhen aktywnie wspiera swoje partnerskie miasta. Działająca w nim Fundacja Współpracy i Wymiany Międzynarodowej wysłała już do części z nich pierwszą transzę pomocy. 270 tysięcy maseczek trafiło do miast w Korei Południowej oraz do Turynu i Mediolanu we Włoszech.