Kontrole sanitarne na granicach oraz w pociągach i portach

Wdrożenie kontroli sanitarnych na granicach z Niemcami i Czechami oraz w pociągach i w portach, a także odwoływanie imprez masowych – takie działania podejmą służby państwowe w walce z koronawirusem – zapowiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.

W poniedziałek na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie – jeszcze tego samego dnie – pierwszych kontroli sanitarnych na granicach z Niemcami i Czechami. “Jesteśmy jednymi z pierwszych w Europie, którzy taką decyzję podejmują. Wdrażamy kontrole sanitarne na głównych przejściach z Niemcami i Czechami” – poinformował premier.

“Chcę podkreślić, że w najbliższych kilkudziesięciu godzinach będziemy rozszerzać zakres tych kontroli na pozostałe przejścia graniczne” – zapowiedział. Wskazał przy tym, że na początku kontrole obejmą transport autobusowy i autokarowy. Mają być one prowadzone tak, by nie zakłócać płynności ruchu na granicy.

Premier dodał, że w najbliższych dniach kontrole sanitarne zostaną także wdrożone w pociągach i w portach. Najpierw kontrole mają dotyczyć pociągów Intercity, później również połączeń w ruchu przygranicznym. Kontrola w pociągach ma być wdrożona w ciągu dwóch, trzech dni.

Morawiecki wyjaśnił, że rząd podejmuje te kroki zapobiegawcze po to, by wzrost liczby zakażonych koronawirusem był jak najwolniejszy – tak, aby służba zdrowia mogła zapewnić “jak najbardziej właściwą opiekę”. Poinformował, że rozmawiał na temat wprowadzanych kontroli z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i premierem Czech Andrejem Babiszem.

Morawiecki zaapelował też do organizatorów imprez masowych o ich odwoływanie. Jak mówił, z analiz wynika, że to imprezy masowe były jedną z przyczyn szybszego rozprzestrzeniania się koronawirusa w Niemczech i we Włoszech.

“Chcę podkreślić, że ze względu na charakter rozprzestrzeniania się wirusa i gwałtowne przyrosty (liczby zakażonych) w Hiszpanii, we Francji, w Niemczech, we Włoszech, bardzo znaczące w Wielkiej Brytanii i w innych krajach Europy Zachodniej, w ślad za wczorajszą rekomendacją Głównego Inspektora Sanitarnego pana ministra Jarosława Pinkasa, chcę bardzo mocno zaapelować do wszystkich organizatorów imprez masowych o to, żeby powstrzymali się od organizacji tych imprez, żeby je po prostu w najbliższym czasie odwoływali” – powiedział premier. Dodał, że są to też rekomendacje dla wojewodów.

Obecny na konferencji szef resortu zdrowia Łukasz Szumowski wskazał, że najbardziej zagrożeni koronawirusem są seniorzy. “Gorący apel zarówno do rodzin o szczególną ostrożność, ale też do seniorów, by w możliwy sposób ograniczyć kontakty w dużych skupiskach ludzkich, ograniczyć zachowania, które mogłyby spowodować zarażenie, bo wiemy, że u osób starszych ten wirus może być groźny” – mówił.

Przekonywał też, że “niezwykle ważna jest odpowiedzialność, spokój i niewychodzenie z kwarantanny”. “Pozostańmy w domu, jeśli jest konieczność dowiezienia produktów żywnościowych, tym zajmuje się wojewoda” – apelował. “Większość nas będzie zdrowa, ale jeżeli mamy tego wirusa, nie przekazujemy go” – dodał.

Przyznał, że w ramach planu epidemicznego rząd jest przygotowany zarówno na sytuację, że epidemia będzie się wygaszać, jak i na sytuację, że będą musiały być podejmowane “bardziej radykalne decyzje”, takie jak np. zamykanie szkół.

Komendant Główny Straży Granicznej Tomasz Praga poinformował, że w poniedziałek od godz. 15 na przejściach: Kołbaskowo, Świecko, Olszyna, Jędrzychowice i Gorzyczki rozpoczynają pracę całodobowe punkty kontroli sanitarnej. Dodał, że zostały już opracowane procedury takich kontroli, w tym również wzory kart – karty pasażera i karty kierowcy. “Będą one dwujęzyczne – w języku polskim i angielskim” – podał.

Zapewnił też, że jeżeli będzie osoba, u której będzie można podejrzewać koronawirusa, to pojazd, którym się porusza, “zostanie odseparowany i podjęte zostaną dodatkowe czynności”. “Jesteśmy na to przygotowani” – powiedział komendant SG.

Praga zaznaczył, że w tych działaniach, oprócz Straży Granicznej, bierze udział także policja, KAS, ITD, a także wojsko, resort zdrowia i wojewodowie.

“Mówimy o ogromnym ruchu na granicy zewnętrznej, czyli z Rosją, Białorusią, Ukrainą – (tam) mamy w tej chwili ruch około 140 tys. podróżnych (licząc) razem z lotniskami” – wskazywał Praga. “Połowa z tej liczby, około 70 tys., to powroty – wjazdy na terytorium Polski, ale mamy też połączenia promowe, których w ciągu dnia w ruchu Schengen mamy od 73 do 87, a na każdym promie w tej chwili przebywa od tysiąca do dwóch tysięcy pasażerów” – wyliczał. “To pokazuje skalę, z jaką będziemy musieli się zmierzyć. To ogromne przedsięwzięcie – podkreślił komendant SG.

Morawiecki wyjaśnił, że rząd i podległe mu służby przygotowują się “na duży przyrost osób, które mogą zachorować na koronawirusa”. “Chcemy jak najlepsze warunki medyczne stworzyć dla wszystkich tych osób” – zapewnił. “Będziemy starali się wyłapywać, kontrolować. Z jednej strony kontrola sanitarna będzie obejmowała mierzenie temperatury, ale przede wszystkim będzie zawierała tzw. formularz lokalizacyjny. Chcemy wiedzieć, gdzie te osoby się udają, tak żeby móc szybko je zlokalizować” – podkreślił premier.

Zapytany przez dziennikarzy, czy kontaktował się z przedstawicielami środowiska sportowego w sprawie organizacji imprez masowych odparł, że kraje, w których wystąpiło znacznie więcej przypadków zarażeń wywołanych koronawirusem nie wprowadziły jeszcze zakazu organizacji takich imprez. “Jednak chcemy działać bardziej roztropnie niż tamte kraje i chcemy raczej zapobiegać, w związku z tym na jutro i na pojutrze mam zaplanowane kilka, kilkanaście spotkań z różnymi środowiskami sportowymi i właściwe decyzje będą podjęte po konsultacjach” – powiedział.

Morawiecki podkreślił też, że podobne działania mogą zostać wprowadzone w funkcjonowaniu placówek oświatowych. “W szkołach, począwszy od szkół podstawowych, przedszkoli, szkół średnich, jak również uniwersytetów i szkół wyższych będziemy wprowadzali rekomendacje bądź nawet twarde zalecenia, które później będą egzekwowane przez wojewodów dotyczące organizacji funkcjonowania tych placówek. W najbliższych dniach te komunikaty będziemy przedstawiali, ponieważ chcemy szybciej niż inne kraje zachodniej Europy przedsięwziąć kroki, które mogą spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa” – dodał szef rządu.

O zasoby Agencji Rezerw Materiałowych i kontrole na lotniskach zapytany na konferencji prasowej został minister Szumowski. “Zasoby są i są one rozdysponowywane priorytetowo oczywiście do szpitali, głównie do szpitali zakaźnych” – powiedział. Podkreślił, że są też zasoby przeznaczone dla służb mundurowych, które uczestniczą w działaniach prewencyjnych.

Szumowski zaznaczył, że jeśli chodzi o zabezpieczenie przed koronawirusem, najmniej problemów jest z lotniskami. “Najwięcej kłopotów służbom sanitarnym sprawia dotarcie do osób z transportu kołowego” – wskazał. Podkreślił przy tym, że mimo dość dużego rozproszenia tych osób służbom udaje się do nich docierać.

Szef MSWiA Mariusz Kamiński wyjaśnił natomiast, że Polska Straż Graniczna jest bezpośrednio połączona z systemem PNR dot. pasażerów lotów. Mamy pełne dane o wszystkich pasażerach, zanim oni jeszcze wejdą na pokład samolotu” – zapewnił Kamiński. Jak dodał, w związku z tym odszukanie uczestników danego lotu jest bardzo łatwe.

Kamiński ocenił też, że w ciągu kilkudziesięciu godzin całość granic Polski zostanie zabezpieczona. “Od jutra wszelkie procedury medyczne i sanitarne zostaną wdrożone w stu procentach na naszych granicach zewnętrznych, czyli z Ukrainą, z Białorusią i z Rosją” – przekazał szef MSWiA.

Premier Morawiecki poinformował, że unijna współpraca w związku z epidemią koronawirusa była tematem jego rozmów m.in. z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem, Andrejem Plenkoviciem – premierem Chorwacji, która pełni obecnie prezydencję w UE. “Staramy się czerpać doświadczenia od innych, staramy się działać prewencyjnie. To do tej pory wychodzi nam dobrze” – mówił Morawiecki.

Przypominał, że z inicjatywy Polski doszło już do spotkania ministrów zdrowia UE. “Podczas tych spotkań nie tylko wymieniamy się doświadczeniami, ale również Polska zaapelowała o wyasygnowanie istotnej kwoty z budżetu UE do walki z koronawirusem. Wiem, że już takie przesunięcie – ćwierć miliarda euro – następuje” – powiedział premier.