Włóczkersi wysłali do Afganistanu już 100 tysięcy ręcznie robionych czapek

Włóczkersi wysyłali do Afganistanu już sto tysięcy wełnianych wydzierganych przez siebie czapek. Stutysięczne odzienie zostało spakowane dziś w ramach 25. transportu pomocy humanitarnej wysyłanego przez Fundację Redemptoris Missio.

Fundacja Pomocy Humanitarnej Redeptoris Missio od lat pomaga mieszkańcom ogarniętego wojną Afganistanu. Regularnie wysyłane są tam czapki, szaliki i inne zimowe ubrania, na których brak zwrócili uwagę polscy żołnierze pełniący misję w tym państwie. Zimy, wbrew niektórym opiniom, są w Afganistanie mroźne i zdarzają się tam opady śniegu. W tym roku temperatura powietrza w nocy spada nawet do -15ºC. Tak niskie temperatury w połączeniu z często prowizorycznymi namiotami, w których żyją uciekający przed wojną uchodźcy wewnętrzni prowadzą do poważnych problemów zdrowotnych, zwłaszcza przy braku odpowiedniej odzieży.

Przy każdym transporcie przekazywane są także przybory szkolne. Dystrybucją na miejscu zajmują się polscy żołnierze.

Większą część czapek, rękawiczek, szalików i skarpetek stanowią te zrobione własnoręcznie przez Włóczkersów – kluby rozproszone po całej Wielkopolsce, a także poza jej granicami, w których wolontariusze dziergają potrzebne rzeczy.

W poniedziałek, 10 lutego, rozpoczęto pakowanie 25. transportu z pomocą humanitarną. Wśród spakowanych rzeczy znalazła się również stutysięczna ręcznie robiona czapka.