Poznań i Berlin uruchomią specjalne weekendowe połączenia kolejowe między miastami?

Poznań dzieli od Berlina ok. 270 km. To mniej niż odległość do stolicy Polski, Warszawy. Między miastami można podróżować samochodami, autobusami lub pociągami. Miejski radny zwraca jednak uwagę na konieczność wykorzystania potencjału płynącego z usytuowania geograficznego i zwiększenia ruchu turystycznego między stolicą Niemiec a stolicą Wielkopolski.

Obecnie odległość między dwoma miastami sprzyja przede wszystkim kontaktom biznesowym. To właśnie podróże służbowe najczęściej odbywają się m.in. pociągami. Poznaniacy korzystają również z możliwości szybkiego dotarcia np. na wydarzenia kulturalne w tym koncerty, berlińskie lotniska czy zrobienia zakupów. Niemcy chętnie przyjeżdżają do Poznania przede wszystkim w celach turystycznych.

Radny miejski Andrzej Rataj zwraca uwagę na potrzebę większego wykorzystania tego ostatniego czynnika. Jego zdaniem, obie strony zyskałyby na intensywnym rozwoju połączeń kolejowych między miastami. Zarówno pociągiem jak i jadąc autostradą do Berlina można dojechać w niecałe 3 godziny, jednak to pociągi ułatwiają możliwość bezpośredniego dostania się do centrum np. stolicy Niemiec bez konieczności martwienia się o odpowiednie plakietki środowiskowe dla pojazdu w strefach parkingowych.

W interpelacji do prezydenta Poznania, Andrzej Rataj wskazuje, że Poznań powinien zabiegać o zwiększenie zainteresowania niemieckich turystów dotarciem do stolicy Wielkopolski i spędzenia tu np. weekendu. Zdaniem radnego, należy rozważyć możliwość uruchomienia specjalnych, weekendowych połączeń kolejowych.

Samorządowiec podaje przykład uruchomionych podobnych połączeń między Wrocławiem a Pragą, które przyczyniły się do zwiększenia ruchu turystycznego obu miast i daje dobre prognozy na kolejne lata. Jego zdaniem, podobny efekt przyniosłoby połączenie tego typu między Poznaniem a Berlinem.

Połączenie mogłoby także zwiększyć zainteresowanie stolicą Wielkopolski również wśród mieszkańców innych niemieckich miast, którzy mogliby przesiadać się na pociąg w Berlinie mając do wyboru korzystne połączenie.

Radny zadeklarował jednocześnie wsparcie podczas rozmów z władzami Berlina i spółkami kolejowymi – zarówno polskimi jak i niemieckimi. Jego zdaniem najbardziej optymalnym byłoby popołudniowe połączenie z Berlina w piątek i wieczorne niedzielne połączenia powrotne. Do akcji mogłyby przyłączyć się również inne podmioty, w tym np. hotele, restauracje czy instytucje rekreacyjno-kulturalne.