Sędziowie bronią J. Ochockiego, który skrytykował prezydenta

Poznański sędzia Jarosław Ochocki skrytykował prezydenta Andrzeja Dudę. Jak sam tłumaczy, chodzi o słowa prezydenta dotyczące “eliminowania” sędziów, jakie prezydent wypowiedział w weekend na Śląsku podczas spotkania z górniczą “Solidarnością”. Na reakcje nie trzeba było długo czekać – Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów wszczął wobec niego postępowanie, co z kolei wywołało burzę w środowisku sędziowskim.

O sprawie pisaliśmy na naszym portalu.

Tak, jak udało się oczyścić Polskę z komuny, tak wierzę, że uda się i teraz oczyścić nasz polski dom” – mówił Andrzej Duda. W reakcji na to sędzia Ochocki napisał w Internecie do prezydenta: “Jest pan złym człowiekiem, marnym prezydentem, ziejącym nienawiścią w imię swoich doraźnych i partyjnych, politycznych celów“. Zastępca rzecznika dyscyplinarnego Przemysław Radzik wszczął w tej sprawie postępowanie wyjaśniające.

Teraz w sprawie głos zabrali także inni sędziowie oraz Okręgowa Rada Adwokacka.

“Kto sieje wiatr, ten zbiera burze. Były skandaliczne wypowiedzi prezydenta o sędziach, o oczyszczaniu wymiaru sprawiedliwości. Kojarzy się to z najgorszymi czasami. Ta wypowiedz prezydenta o sędziach spotkała się z reakcją sędziego, bo może w końcu dość obrażania, dość napuszczania jednych na drugich”

Bartłomiej Przymusiński, Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”

“Słowa sędziego padły po trwającej długo kampanii nienawiści wobec sędziów. Jesteśmy atakowani, znieważani. Jesteśmy obiektem zorganizowanej nienawiści”

Piotr Gąciarek, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie

Maciej Gutowski z Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu stwierdził natomiast, że – jakkolwiek nie ocenia ani słów prezydenta, ani reakcji sędziego – obie strony powinny używać bardziej powściągliwego języka.