Trudne warunki do jazdy w Poznaniu i okolicach – przymrozek daje się we znaki kierowcom

Choć wielu uznało, że to już wiosna, to zima przypomniała dziś o sobie szczególnie poznańskim i okolicznym kierowcom. Przymrozek i duża wilgotność powietrza sprawiły, że jezdnie w wielu miejscach są śliskie.

Jak poinformował ZDM< w Poznaniu jeszcze w nocy na ulice wyjechał sprzęt, który miał na celu likwidację skutków przymrozku i zadbanie o bezpieczny przejazd, jednak w wielu miejscach miasta nadal jest ślisko i niebezpiecznie.

Oblodzenie jest widoczne i odczuwalne m.in. na wiaduktach i mostach, w tym na moście Królowej Jadwigi, na Moście Dworcowym czy na trasie katowickiej na estakadzie na wysokości Chartowa. Ślisko również na niemal wszystkich większych rondach Poznania.

Źle wyglądają drogi osiedlowe i mniejsze drogi lokalne w mieście.

Na autostradzie A2 oraz trasach i ekspresowych  nie ma problemu – wszystkie zostały posypane solą, stąd brak oblodzenia. Gorzej wyglądają drogi wojewódzkie i część dróg krajowych. Tam jezdnia pokryta jest szronem i warstwą lodu.

Takie warunki sprzyjają niestety kolizjom zarówno w mieście jak i okolicach. Do zdarzeń drogowych doszło m.in. na ul. Witosa, św. Wawrzyńca, Baraniaka i Kurlandzkiej. Kierowcy powinni zachować dużą ostrożność – zachowywać większe odstępy między pojazdami, a także dostosować prędkość do warunków jazdy.