W Wielkopolsce w jeden dzień nowego roku było 131 pożarów

W pierwszy dzień nowego roku doszło do ponad tysiąca pożarów, w których zginęły trzy osoby, a 16 innych zostało rannych – przekazał w czwartek PAP rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak. Najwięcej pożarów odnotowano na Mazowszu.

Z danych przekazanych przez rzecznika komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej wynika, że pierwszego dnia nowego roku strażacy wyjeżdżali do różnego rodzaju zdarzeń 1653 razy, z czego 1029 to pożary, w których zginęły 3 osoby i 16 innych zostało rannych. Odnotowano również 504 tzw. miejscowe zagrożenia, oraz 120 alarmów fałszywych.

Najwięcej pożarów powstało w województwie mazowieckim (143), wielkopolskim (131) oraz w dolnośląskim (126).

Do najpoważniejszych w skutkach pożarów doszło w Bydgoszczy, Pile i Jeleniej Górze, gdzie odnotowano ofiary śmiertelne. W Bydgoszczy około godz. 8 zapalił się budynek gospodarczy. Pożar gasiło cztery zastępy straży pożarnej; zginęła jedna osoba. O godz. 8.18 strażacy zostali zaalarmowani o pożarze domu jednorodzinnego w Pile; zginęła jedna osoba, która przebywała w budynku. Około godz. 19.30 w pożarze domu jednorodzinnego w Jeleniej Górze zginęła kolejna osoba.

Jak informuje PSP, 195 pożarów, do których doszło w Nowy Rok, powstało w domach i mieszkaniach, zaś w 370 przypadkach zapaliły się kontenery na śmieci i śmietniki, co – jak zaznaczają strażacy – z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że powstały one od środków pirotechnicznych.

Z kolei w ramach tzw. miejscowych zagrożeń strażacy 12 razy interweniowali w związku z tlenkiem węgla. Wskutek podtrucia tym gazem do szpitala trafiło 7 osób. Od 1 października strażacy w związku z tlenkiem węgla interweniowali 1543 razy, 741 osób uległo podtruciu czadem, zaś 21 zmarło.