Jak przypomina ZTM, jazda tramwajem czy autobusem bez ważnego biletu jest wyłudzeniem usługi transportowej, która podlega karze. Może to oznaczać nałożenie grzywny, karę ograniczenia wolności, a w niektórych przypadkach nawet aresztem.
Na karę „narażają się” te osoby, które po raz trzeci w ciągu 12 miesięcy zostanie przyłapany na jeździe „na gapę” i nie zapłaciły poprzednich dwóch opłat dodatkowych.
Zarząd Transportu Miejskiego w sytuacjach, gdy nie może otrzymać zaległości finansowych od gapowiczów, współpracuje z policją. W listopadzie 2019 roku zarząd wysłał na poznańskie komisariaty aż 46 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia wykroczenia. Dotyczą one 19 pasażerów, którzy notorycznie korzystają z usług transportowych bez uiszczania odpowiedniej opłaty.
Są także przerażające rekordy. Wśród 19 osób, największymi rekordzistami w zakresie zalegania z opłatą dodatkową z tytułu nieopłaconych przejazdów komunikacją są trzy osoby, mające odpowiednio: 485, 478 i 439 nieuregulowanych „mandatów” za jazdę na gapę.
Opłata dodatkowa potocznie zwana „mandatem za brak biletu” wynosi obecnie 280 złotych, jednak w przypadku uiszczenia jej w ciągu 7 dni zostanie pomniejszona o 50%, do 140 złotych.