Mieszkańcy w szoku po pożarze w fabryce mebli w Turku

Mieszkańcy Turka są w szoku po pożarze, jaki wybuchł w miejscowej fabryce mebli. Zakład zatrudnia ponad 1200 osób – to ogromna liczba w małej miejscowości jaką jest Turek, szczególnie w sytuacji, gdy wiele innych miejsc pracy w okolicy zostało zlikwidowanych. Jedna z hal produkcyjnych spłonęła doszczętnie – tylko tam zatrudnionych było ok. 300 osób, które teraz prawdopodobnie stracą pracę. Firma zapewnia, że dołoży wszelkich starań, by zminimalizować skutki pożaru.

” Musimy znaleźć rozwiązanie tej sytuacji. Jak najszybciej zminimalizować skutki tego wydarzenia i wrócić do codziennej działalności. Uruchomiliśmy pomoc psychologiczna dla pracowników oraz specjalna infolinię”

Małgorzata Borowiec, Profim