PSŻ Poznań i Stal Gorzów łączą się siły w ramach umowy o ścisłej współpracy

Takiej umowy chyba nikt się nie spodziewał – w nadchodzącym sezonie PSŻ Poznań będzie ściśle współpracować ze Stalą Gorzów. Obie drużyny pozostaną niezależne i nie dojdzie do fuzji, jednak współpraca ma przysłużyć się obu klubom, a tym samym zawodnikom i kibicom.

O tym, że Poznańskie Skopriony dobrze “dogadują się” z klubem z Gorzowa można było przekoać się, gdy kluby porozumiały się w sprawie wypożyczenia Marcusa Birkemose związanego ze Stalą pięcioletnim kontraktem. Na podstawie umowy młody Duńczyk będzie jeździł w poznańskiej drużynie na zasadach gościa, a PSŻ będzie miało pierwszeństwo w korzystaniu z jego dyspozycji.

Dziś oba kluby ogłosiły, że podpisały umowę o ścisłej współpracy, która pozwoli uzyskać pozytywne skutki dla każdej ze stron. Według założeń drużyny mają współpracować przede wszystkim w zakresie wymiany i wypożyczeń zawodników. Z pewnością w Poznaniu pojawi się jeden z juniorów z Gorzowa. Zgodnie z założeniami, zawodnicy Stali Gorzów, którzy nie mieszczą się w składzie PGE Ekstraligi, będą występować w niższych rozgrywkach, w barwach PSŻ Poznań, gdzie będą zdobywać doświadczenie.

Nie jest to jedyna forma współpracy w tym zakresie. Oba kluby mają również wspólnie szukać młodych talentów żużlowych, które będą zdobywać doświadczenie w Poznaniu, a wraz ze wzrostem formy i umiejętności, płynnie przechodzić do rozgrywek PGE Ekstraligi ze Stalą Gorzów. Zyskują na tym obie drużyny.

W Poznaniu zarówno władze klubu, jak i zawodnicy i kibice wierzą, że w nadchodzącym sezonie uda się wywalczyć awans do Nice 1. Ligi. Już ostatni sezon pokazał, że Skorpiony są gotowe do walki o pierwsze miejsce w tabeli. W umiejętności i awans poznańskiej drużyny wierzą również w Gorzowie.

W ramach współpracy organizowane będą również wspólne treningi, a także wzajemne udostępnianie sobie w tym celu swoich torów.

Umowa ma charakter partnerski. Kluby nadal będą funkcjonować według swoich polityk i w oparciu o własne budżety. Nie da się jednak ukryć, że jest to dobre zagranie marketingowe umacniające pozycję drużyn, a także zwiększające atrakcyjność oferty dla młodych zawodników. Być może kluby będą również pomagać sobie w znalezieniu sponsorów i działaniach marketingowych.